Polityczne felietony Urszuli Wilmy

Nasz upragniony trojański koń
Lubię wypić dwie lampki wina i słuchać Cohena, a nawet płakać w ciemnościach… i myśleć o tym, że część mnie umarła wraz z nim. Słuchać walca i myśleć, że to jest niesprawiedliwe, że on odszedł, […]