
Nieco ponad rok temu Beata Kempa mówiła:
Ci, którzy donoszą na Polskę, powinni się wstydzić.
A było to wówczas, gdy po raz pierwszy Unia Europejska zaniepokoiła się działaniami rządu pisowskiego w naszym kraju.
Argument wrócił, gdy Kaczyński rozkazał swoim akolitom nie opierać wyboru Tuska na drugą część kadencji Przewodniczącego Rady Europejskiej. Nie tylko nie popierać, ale przeszkodzić. Przeszkodzić za wszelką cenę, nawet jeśli to będzie niekorzystne dla Polski. Wtedy też z pisowwskiej sceny politycznej rozległy się głosy o tym, jakoby Tusk donosił na Polskę, działał przeciw Polsce, wspierając opozycję.
Platforma Obywatelska zatem przypomina, kto i kiedy wcześniej donosił na Polskę. A więc kto? I dlaczego byli to politycy PiS?
Jak Kali ukraść krowę, to być dobry uczynek.

Hipokrycie Saryuszowi nie przeszkadzało, kiedy pisowcy pluli na Polskę?
Jak autora zasugerował… grzech jest wtedy jak Kalemu ukradną krowę.